piątek, 3 maja 2013

Harry w radiu

Harry był dziś na antenie radia 3FM. Dziennikarz Giel Beelen, chyba ma swojego ulubieńca, ponieważ zapowiedział wywiad z Harrym, określając go mianem 'skarba'. Co tu dużo ukrywać, przywitał Harry'ego słowami 'Dzień dobry Hazza!', a przecież tak nazywa go tylko Liam i fani! Ukryty Directioner? Harry próbował wymówić imię i nazwisko prezentera, ale początkowo mu to nie wyszło. Harry czuje się dobrze, opowiadał o tym co robili od czasu przyjazdu do Holandii, m.in. jazda na rowerze po Amsterdamie, wczoraj obejrzał film "Pewnego razu w Rzymie" i jadł wafle z Niallem. Dziennikarz zapytał czy robili 'coś holenderskiego', Hazza go nie zrozumiał, więc Giel wytłumaczy mu, że chodzi o Czerwoną Ulicę (dzielnica, w której świadczone są różne usługi seksualne), ale Styles szybko zaprzeczył. Chłopcy obserwują to, co aktualnie dzieje się w Holandii, a Harry żałuje, że nie było go na ceremonii przejęcia tronu przez nowego króla Niderlandów, Wilhelma Aleksandra.
Harry powiedział, że holenderscy fani są wspaniali, porozmawiał pod hotelem z małą grupką Directioners i byli dla niego bardzo mili. Dziennikarz zapytał Hazzy czy kiedykolwiek był zmęczony 'przez te wszystkie krzyczące dziewczyny', na co ten odpowiedział, że nie, nigdy, nawet po ostatnich wydarzeniach we Francji.
Oprócz tego Harry odpowiedział na pytania holenderskich Directioners. Wiemy już, że jeśli miałby brata bliźniaka często zamienialiby się miejscami by robić żarty innym ludziom.
Styles stwierdził, że Holandia jest wspaniała, ponieważ podczas każdego ważnego wydarzenia w kraju wszystko jest pomarańczowe (narodowy kolor), a według niego wygląda to wspaniale. Przypomniał też o tym, że wszyscy na dzisiejszym koncercie powinni być ubrani na pomarańczowo, ponieważ niedawno został wybrany nowy król i muszą to uczcić. Zafascynowany Harry ciągle powtarzał słówko "pomarańczowy".
Zapytany o to, czy również ubierze się na pomarańczowo, powiedział, że fani mogą spodziewać się na koncercie niespodzianek!
Na pytanie, co będą robić po koncercie Haz odpowiedział "orange thing", co według dziennikarza zabrzmiało niegrzecznie ;-) Harry poprosił wszystkich facebookowiczów, osoby posiadające twittera i instagrama o przekazanie innym wiadomości, że '1D gra dziś w pomarańczowe'.
Prezenter zapytał o to, kto wpadł na pomysł z pomarańczowymi ciuchami, Haz stwierdził, że to dobre pytanie, na co w tle udało się usłyszeć zaspany głos Liama mówiący "Louis".
Na koniec Harry dostał wyzwanie, by powiedzieć z uczuciem "dzień dobry", Haz odrazu zapytał czy ma to powiedzieć w seksowny sposób i wykonał zadanie na szóstkę z plusem!
Harry potwierdził również to, że jest singlem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz