środa, 13 marca 2013

Koncert w Dublinie.:**

- Lou powiedział, że gdyby miał małpę nazwałby ją Dave
- Niall wyjął swoją słuchawkę z ucha podczas śpiewania solo w Little Things, miał łzy w oczach.
- Liam kilka razy się potknął, a Lou powiedział, że chyba widocznie są stworzeni do urazów i żeby Liaś uważał.
- Jedno z pytań brzmiało ''Powiecie coś po Hiszpańsku?''. Niall powiedział właśnie po tym języku, że mają najlepszych fanów w Hiszpani.
- Niall wzruszył się podczas przemówienia a Liam przybiegł do niego i rzucił się na Niallera.
- Jedno z #TwitterQuestions pochodziło od fanki Tay (co wynikało z jej nazwy) i wszyscy dziwnie popatrzyli się na Hazzę, nawet chłopcy.
- Liam powiedział, że jego ulubionym bannerem jaki dziś zobaczył jest ''Spójrz na mnie! Zrobiłam banner!''
- Harry mówił z irlandzkim akcentem
- Harry zastąpił na chwilę Josha i grał na perkusji.
- Harry zatrzymał na chwilę koncert i wyciągnął swój telefon. Powiedział, że musi zrobić zdjęcie publiczności, żeby zapamiętać ten koncert na zawsze (to zdjęcie wrzucił na IG)
- Niall płakał na końcu, ponieważ publiczność krzyczała jego imię.
- Niall zmienił tekst w Change My Mind na ''baby if you say you want go to to KFC''.

 Na wczorajszym koncercie w Dublinie chłopcy jak zawsze się wygłupiali. Louisa nadal bolało kolano, więc od czasu do czasu przyjaciele pomagali mu chodzić, podtrzymując go. Było dużo interakcji Niall-Louis. Haha, podczas twitterowych pytań np. Horan nie dał Tomlinsonowi za dużo czasu na odpowiedź, Lou się 'wkurzył' i chciał zejść ze sceny ale biedny nie mógł, bo jak sprytnie zauważył, wszędzie były schody, a jego noga na tyle bolała, że nie był wstanie sam z nich zejść. Liam pod koniec piosenki się wywrócił, podszedł do niego Lou, który poklepał go po ramieniu i powiedział: "Tak właśnie tworzą się kontuzję, słoneczko!" Chłopcy zrobili też ludzką piramidę. Zayn pocałował Nialla w policzek. Wszyscy bardzo przymilali się do Horana, to była jego noc! Blondyn kilkakrotnie miał łzy w oczach. :)
Na koncercie było kilku znajomych i przyjaciół Nialla .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz